Sebastian Vettel uniknął kary za kręcenie bączków po swoje siódmej z rzędu wygranej w sezonie. Na torze Yas Marina Niemiec ponownie dał wyraz swojej radości po wyrównaniu rekordu zwycięstw z rzędu należącym do Michaela Schumachera.
W Abu Zabi Vettel kręcił bączki jeszcze przed zjechaniem do alei serwisowej, a sędziowie nie zdecydowali się na karę dla kierowcy.
„Zjechałem na aleję serwisową” mówił po swoich manewrach Vettel. „Nie złamałem przepisów- mam nadzieję, że będziemy w stanie dostarczyć [litrową] próbkę paliwa, gdyż zużyłem trochę więcej paliwa.”
03.11.2013 18:44
0
Tak, jak powiedział - wie, co robi.
03.11.2013 19:46
0
No i dobrze.
03.11.2013 20:19
0
Forza Ferrari!!!
03.11.2013 20:51
0
3@ będziesz miał Forza Ferrari jak Lotus ich z 3 miejsca zrzuci
03.11.2013 20:55
0
No i czemu mu nie dali kary. Ten incydent powtórzył się po raz drugi, a z tego co wiem to w regulaminie jest zakaz kręcenia bączków na torze. Wiem, że zaraz się odezwą fani Vettela, ale ja za coś takiego to bym go najchętniej zdyskwalifikował z całego sezonu. Przynajmniej ktoś inny by zdobył mistrzostwo, a nie w kółko ta sama osoba. Zobaczymy jak to będzie wyglądać w przyszłym sezonie.
03.11.2013 20:56
0
@5 Wyluzuj. Był czas dla hejterów, ale teraz nawet największy kosmobaran powinien jedynie gratulować osiągnięć.
03.11.2013 21:09
0
jestem fanem Merca a nie RBR a mimo to bardzo pochwalam takie pokazy radosci w wykonaniu Vettela. Robi to dla fanow F1 i jest to jakies odstepstwo od coraz wiekszych glupot jakie wprowadza FIA. Poza tym nie krecil baczkow na torze tylko poza nim ;)
03.11.2013 21:21
0
LuckyFindet odwal się od seba
03.11.2013 21:27
0
Skandal! ;)
03.11.2013 21:32
0
bączki?
03.11.2013 21:36
0
Uznałbym to za fajne okazanie radości, gdyby w Singapurze FIA nie karała za inne zachowania budujące bardzo dobry PR F1 - w imię bezpieczeństwa. Gdzie tu konsekwencja?
03.11.2013 21:56
0
I tak za kilkanaście lat pewnie dojdą do jakiegoś oszustwa ze strony RBR i zabiorą mu wszystkie tytuły. To jest niemożliwe, żeby osiągali takie przewagi w pełni legalny sposób.
03.11.2013 22:04
0
Powinni go zawiesić na 10lat!!!! mało tego powinni tez zakazać RBR startów a bolid zawieść do maranello i przemalować na czerwono;)
03.11.2013 23:30
0
@12 już wiele razy F1 doświadczała dominacji choćby Ferrari w 2004, wspomniane w artykule, Williams w 1992, nie mówiąc już o McLarenie w 1988, gdzie tylko raz nie wygrali wyścigu - jakoś nikt nigdy nie dopatrzył się u nich jakiegoś oszustwa
03.11.2013 23:43
0
@14 Zapoznaj sie z historią.
04.11.2013 08:11
0
O ile w pierwszym przypadku , gdy zdobywał tytuł , to było naprawdę szczere zachowanie i radość . Naprawdę byłem zdziwiony reakcją karą jaką nałożyli sędziowie , wręcz głupotą a ich strony ...... :) Ale teraz .... ,gdy wygrał tylko wyścig , takie zachowanie to pokaż własnego ja i przejaw głupoty , arogancji i buty - wyobrażam sobie gdyby tak wszyscy kręcili bączki po wyścigu - co by się działo .....? Więc jak dla mnie , za takie zachowanie Niemiec powinien dostać odpowiednią karę pieniężną i zostać cofnięty o dziesięć miejsc na starcie do kolejnego wyścigu :P
04.11.2013 11:38
0
Powinna być wydzielona strefa dla "bączków" i tam np. czołowa 10tka mogłaby sobie kręcić - dla fanów na torze i przed TV to taki dodatkowy bonus by był :) Natomiast jeżeli drugi wyścig z rzędu ktoś robi taką "akcję" choć niby FIA walczy z takimi zachowaniami na torze - to już jest to dziwne... Raz można komuś wybaczyć - jak Alonso z flagą czy Sebkowi w poprzednim wyścigu... Ale jak będą za każdym razem iść na rękę to skończy się to źle bo sędziowie utracą wiarygodność i każdy będzie robił co chciał... Mistrzowi nie wolno więcej niż innym więc czemu tylko on może kręcić bączki? Ja jestem za liberalizacją kar za takie "występki" bo to jednak show - i bączki, wysiadanie z bolidu i wspinanie się na siatkę, podwożenie innych kierowców czy wożenie flagi to jest bardzo fajne urozmaicenie tuż po zakończeniu wyścigu - i powinno być dozwolone. Ale jeżeli nie jest - to FIA musi być konsekwentna. Raz można dać reprymendę ale teraz ewidentnie Vettel i RBR śmieją się federacji w twarz bo chyba czują się nietykalni... Trochę to dziwne ale cóż, może FIA zmądrzeje i w ogóle przestanie karać za takie zachowania :) Wtedy byłoby najlepiej. Ważne jednak, by FIA była konsekwentna - albo karzemy albo nie. Najgorsze jest jak raz nakładają reprymendę a innym razem nie. Bo wtedy rodzi się chaos.
04.11.2013 13:28
0
Zwycieska 3 po zjezdzie innych kierowcow kreci baczki przed trybunami i tyle by wystarczylo.
04.11.2013 15:24
0
Dzisiaj wszedzie jest "branie kasy" nawet w F1 tak że niczemu sie tutaj nie można już dziwić.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się